A little bit crazy crocheting lady

A little bit crazy crocheting lady

środa, 10 października 2012

Jeszcze do Appaloosy

A to jeszcze jedna firanka, która trafiła do USA. Motylki - wspomnienie lata.
Przeklinałam jedynie rozmiar okna...











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz