czwartek, 21 lipca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czyli... trzymam w ręku szydełko i nie zawaham się go użyć
Niczemu juz się nie dziwię,
Tolerancji wiele mam.
I przez wszystkie moje dni
Przy zasadach swoich trwam.
Ale kiedy, gdzieś, ktoś zamierza
Memu trwaniu zabrać sens
Wtedy we mnie pojawia się złość,
Taka straszna złość.
Nie, nie, nie jestem wcale próżna,
Nie, nie, nie czekam wielkich braw,
Nie, nie, baluję w nocnych klubach,
Przed północą chodzę spać.
Ale kiedy mnie ktoś próbuje
Z mojej drogi siłą zmieść,
Wtedy we mnie pojawia się złość,
Nieprzytomna złość.
Wbrew pozorom ja siły mam dość,
I przebiegła tak jestem jak wąż
I nie cofam się nigdy o krok.
Nie, nie jestem taka słaba,
Nie jest ze mnie marny puch.
I do nieba rąk nie składam,
I nie czekam wciąz na cud.
Ale kiedy ktoś tam planuje
To co moje, zabrać mi
Wtedy we mnie pojawia się złość,
Taka straszna złość!
Jaś jest cudny!!! A Twoje firaneczki powalają:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi roletkami! Sama kombinuję coś na swoje okna - bo niestety sąsiad wprowadzil się na poddasze obok. Czy mogę mieć pytanie - czy wewnątrz tych rolet są jakieś sznureczki bądź jakikolwiek system podtrzymujący? Pozdrawiam i gratuluję świetnej pracy!!!
OdpowiedzUsuńSystem jest dość prosty. Na górze i na dole rolety jest drewniana listewka. Po lewej i prawej stronie rolety - w tunelu - jest taki metalowy rozsuwany pręcik jak do zazdrosek. Do okna wkręciłam cztery haczyki do tych pręcików: po jednym w każdym rogu okna. Pręciki zaczepiłam na tych haczykach i one stanowią cały mechanizm, po którym porusza się roleta. Aby ją zwinąć trzeba ją po prostu własnymi rączkami podsunąć do góry i zapiąć paseczkami. Nic innego się w moim przypadku nie sprawdziło. Nie jestem pewna, czy ten opis jest czytelny???
OdpowiedzUsuńfantastyczne te rolety, nic dodać nic ująć - GRATULUJĘ!!!!!
OdpowiedzUsuńsasanka-ela
Popieram, pomysł z roletkami fantastyczny.
OdpowiedzUsuńPrzydał się!!! Pozdrawiam
Nie mogę się na te wszystkie cuda,które zrobiłaś:)) Pomysł z roletkami skopiuję jesli pozwolisz (tez mam okna dachowe).
OdpowiedzUsuńMania
OdpowiedzUsuńKoty są boskie... :-) Moje dziewczę ma bzika na punkcie wszystkiego, co kocie... I jak zobaczyła te firanki, to aż zaniemówiła, a rzadkość to wielka :-) proszę o podpowiedź - skąd wzór na te cudeńka? POzdrawiam
Mania
OdpowiedzUsuńKoty są boskie... :-) Moje dziewczę ma bzika na punkcie wszystkiego, co kocie... I jak zobaczyła te firanki, to aż zaniemówiła, a rzadkość to wielka :-) proszę o podpowiedź - skąd wzór na te cudeńka? POzdrawiam
Szanowna Pani czy byłaby możliwość uzyskania od Pani wzoru na koty bardzo mi zależy , ja również robię zazdrostki,i mam w swoich wieloletnich zbiorach różne wzory,ale takiego nie mam.Może się wymienimy pozdrawiam serdecznie.Ruminianka blogspot.com
OdpowiedzUsuń