A little bit crazy crocheting lady

A little bit crazy crocheting lady

poniedziałek, 13 lutego 2012

Niech żyje świat wirtualny!

A tak! Bo ostatnio dość intensywnie funkcjonuję w świecie blogowym, który dostarczył mi tak wiele pozytywnych wrażeń. Blogowiczki to wspaniałe kobiety!  Doświadczyłam też wiele -oględnie mówiąc - nieprzyjemności ze strony "prawdziwych" ludzi. Ludzie potrafią być paskudni. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że każdy z nas uczestniczy w świecie realnym i równocześnie wirtualnym, ale jeśli ktoś robi takie piękne rzeczy jak Ludka z Kramiku Ludki, to musi być też pięknym człowiekiem. I tylko dlatego ten świat się jeszcze kręci zachowując jako taką równowagę. Inaczej Pan Bóg już dawno wyciągnął by nogę z nieba i kopnął nas wszystkich w ....
Kto ciekawy - niech zajrzy na blog Ludki i zobaczy jaki cudny album wykreowała dla mojego Jasia.
I to by było na tyle...

5 komentarzy:

  1. Moniko, ogromnie Ci dziękuję za te ciepłe słowa:) Trochę mi się oczy spociły;)...
    Przesyłam moc uścisków:)***

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj co racja to racja:)Podpisuję się pod wszystkim co powyżej w poście napisałaś:)A Ludkę mam przyjemność znać osobiście i potwierdzam, wspaniała z niej i bardzo życzliwa osóbka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapraszam Cię do zabawy:)szczegóły u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Radosnych Świąt Wielkiej Nocy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moniko, wróć już do nas...

    OdpowiedzUsuń